OFERTA EDUKACYJNA NASZEJ SZKOŁY
Nawigacja
DOKUMENTY DOT. POMOCY PSYCH.-PED.
SPECJALIŚCI
Jak rozmawiać z dziećmi o wojnie?
- 27.02.2022 13:03
- Szanowni Rodzice,
Wiadomość o inwazji na Ukrainę jest wstrząsająca. W tym trudnym dla nas wszystkich czasie zadajemy sobie pytanie, jak rozmawiać o tym z dziećmi zwłaszcza tymi najmłodszymi, mającymi bardzo wrażliwą konstrukcję psychiczną. 1. Zacznijmy rozmawiać!
To bardzo ważne, aby dzieci o tym, co się dzieje, dowiadywały się w pierwszej kolejności od nas - w bezpiecznej relacji i przestrzeni. Wiadomość o wojnie zawsze budzi strach i uruchamia lawinę lęków. Jeśli to my tę wiadomość dziecku podamy, mamy szansę zadbać o jego emocje, zaopiekować się nimi. Nie łudźmy się, że przed trudną wiedzą możemy dzieci uchronić. Na to nie mamy wpływu. Możemy jednak wziąć odpowiedzialność za to, jak sami dziecko przygotujemy na trudne dla niego informacje.
2. Dozujmy informacje
Wojna ma najbardziej okrutne, brutalne oblicze. Docierają do nas drastyczne szczegóły inwazji, wstrząsające relacje i opowieści. Starajmy się nie epatować nimi dzieci. Powinny dowiedzieć się, że trwa wojna - ale w miarę możliwości zadbajmy, aby nie stykały się z tymi najbardziej koszmarnymi jej aspektami.
3. Uważajmy na obrazy
Wyobraźnia dziecka czerpie z tych zasobów, które jego umysł zdołał zgromadzić. Hasło wojna nie musi dla niego oznaczać płonących domów, zakrwawionych twarzy, zmasakrowanych ciał. Możemy starać się, aby takie obrazy do dzieci nie trafiły, aby nie zapisały się w ich głowach. Postarajmy się więc nie oglądać relacji TV przy dzieciach, nie pokazujmy im dramatycznych zdjęć. Swoją potrzebę zdobywania wiedzy na temat tego, co dzieje się w Ukrainie, starajmy się zaspokajać nie w ich obecności. Zamiast obrazów dajmy dzieciom słowo. Rozmowa pozwala reagować na emocje dziecka, a słowo uruchomi w głowie dziecka dokładnie tyle, ile ono jest w stanie przyjąć.
4. Wyjaśniajmy w miarę możliwości, co się dzieje
Wiedza zawsze uspokaja, daje poczucie oswojenia tematu. W zależności od wieku i możliwości rozumienia sytuacji przez dziecko możesz mu opowiedzieć, jak doszło do inwazji na Ukrainę, kto rządzi Rosją i co może zrobić teraz Zachód. Opowiedz dziecku o NATO - to buduje poczucie bezpieczeństwa. Powiedz, że jesteśmy w sojuszu wojskowym z największymi armiami świata.
5. Odpowiadajmy na pytania, niekoniecznie wybiegajmy na przód
Dzieci mają różny stopień gotowości przyjęcia złych informacji i różną potrzebę zaspokajania wiedzy. Dlatego po tym, co niezbędne, czyli podaniu dziecku podstawowej informacji o wojnie - otwórzmy się na jego ciekawość. Dziecko będzie pytać o tyle, ile jest w stanie udźwignąć. Odpowiadajmy szczerze i zgodnie ze swoją wiedzą, ale też z uważnością na wrażliwość dziecka. To my znamy je najlepiej i wyczuwamy, ile będzie już zanadto.
6. Próbujmy ukoić emocje
Najprawdopodobniej, mimo naszych starań, dzieci trafią w tych dniach na przekazy, na które nie są emocjonalnie gotowe. My więc bądźmy gotowi na to, aby ukoić emocje. Jeśli widzimy, że dziecko jest rozdrażnione, zestresowane, rozbite - pamiętajmy, że zmaga się z czymś, co jest ponad jego siły pojmowania świata. Dajmy dziecku dużą dawkę wyrozumiałości, weźmy poprawkę na jego zachowanie, jeśli zrobi aferę lub eksploduje złością. Próbujmy nazywać jego uczucia i to, jak trudna jest sytuacja. Możemy powiedzieć: Rozumiem, co przeżywasz. Widzę, że się stresujesz. To bardzo trudne, co się dzieje.
7. Pozwólmy sobie na emocje, ale nie wpadajmy w panikę przy dziecku
To prawda, wszyscy jesteśmy zdruzgotani sytuacją. Wielu z nas ma znajomych, rodzinę na Ukrainie. Dlatego pamiętajmy o żelaznej zasadzie - zadbajmy najpierw o siebie. Pozwólmy sobie na okazywanie emocji, rozmawiajmy z bliskimi dorosłymi, szukajmy pokrzepienia i wsparcia na wszystkie sposoby, które nam pomagają. Ważne jednak, abyśmy przy dzieciach to my byli źródłem wsparcia! Gdy osuwa się dzieciom poczucie bezpieczeństwa, bo wojna wkracza do ich świata - to rodzic musi być jak skała, na której można się oprzeć. Powtarzaj w rozmowie z dzieckiem ze spokojem: Jestem przy tobie. Zadbam o to, abyśmy byli bezpieczni. Ty się nie musisz o to martwić. To słowa jak kojący plaster. Jako rodzic nie wpadaj w histerię przy dziecku. Jeśli czujesz, że już nie możesz dłużej się trzymać - wyjdź i daj sobie przestrzeń na to, czego potrzebujesz. Ważne, aby nie przestraszyć dziecka własnym stanem.
8. Walczmy z poczuciem bezradności
Przekonanie, że możemy zrobić choćby coś symbolicznego, daje ulgę. Możemy wywiesić ukraińską flagę w oknie lub pójść na demonstrację poparcia dla Ukrainy. Możesz porozmawiać z dzieckiem o tym, że przyjeżdża do Polski wielu uchodźców i będziemy mogli wspólnie im pomóc. Cieszmy się razem z dziećmi z wyrazów solidarności z Ukrainą, które płyną ze świata, a frustracje raczej zostawmy dla siebie.
Łączę wyrazy szacunku,Ewa Pius-pedagog szkolny
- Wróć do listy artykułów
Ostatnie artykuły